Sosna „Waligóra” k. Sulechowa.

Oprócz najgrubszej morwy białej w Polsce (Morwa biała w Sulechowie), okolice Sulechowa mogą się poszczycić najgrubszą sosną pospolitą. Rośnie na prawo od drogi krajowej nr 32 z Sulechowa do Wolsztyna, ok. 1 km od ostatnich zabudowań. Miejsce jest dosyć charakterystyczne, ze względu na ustawioną przez nadleśnictwo tablicę ścieżki dydaktycznej „Do Waligóry”.

Pomnikowa sosna „Waligóra” rośnie po drugiej stronie szosy (80 m), przy leśnej drodze po której poprowadzono czarny i zielony szlak turystyczny.

GPS N 52°05′31.27″ , E 15°40′14.64″

Ogromną sosnę otoczono płotkiem oraz  ustawiono obok tablicę informacyjną.

Waligóra powstała prawdopodobnie ze zrośnięcia dwóch drzew. Na wysokości 2 m rozgałęzia się na 8 grubych konarów. Wymiary drzewa : obwód w pierśnicy 625 cm, wysokość 17 m, wiek 170 lat.

W celu zabezpieczenia stabilności drzewa konary spięto stalową liną.

Z Waligórą o miano najgrubszej, rywalizuje rosnąca w tym samym Nadleśnictwie sosna Rzepicha. Nie do końca rozumiem dlaczego, skoro jej obwód w pierśnicy wynosi 554 cm. Nie wdając się w spory, będąc w okolicach Sulechowa, warto zobaczyć obydwie sosny. Edycja 10.2018 r. Problem został wytłumaczony przez autorów książki „Drzewa Polski” (2016 r). Jeden z odziomków „Waligóry” rozdziela się od  głównego pnia tuż nad poziomem gruntu i tam powinno się zmierzyć prawidłowo obwód, który wynosi 534 cm. Podane wyżej wymiary odnoszą się do bezkrytycznego pomiaru na wysokości 130 cm.

Czarci Kamień w Bulinie k. Kożuchowa.

Dużym głazom narzutowym ludzie dawniej przypisywali nadnaturalne pochodzenie. Nie znając ich polodowcowej genezy – z braku innych wytłumaczeń – przenoszenie ciężkich, niejednokrotnie kilkudziesięciotonowych głazów przypisywano diabelskim mocom. Wiele legend związanych z eratykami ma podobny scenariusz. Czart chcąc podstępnie nocą zburzyć klasztor, kościół, młyn czy zamek, leci trzymając w szponach niszczycielski głaz.     Na szczęście pierwsze promienie słońca osłabiają diabelskie moce i głaz ląduje z dala od celu, nie czyniąc nikomu krzywdy. Wszelkie rysy, zagłębienia i otwory w głazie pochodzą wg. legend od czarcich pazurów. Samym głazom przeniesionym przez piekielne siły, nadawano często powtarzające się w Polsce nazwy diabelskich, czarcich itp głazów, kamieni (Diabelski Kamień (Głaz Krabata) k. TrzebielaDiabelski Kamień k. Żagania). Z podobną legendą wiąże się nazwa Czarciego Kamienia, leżącego w Bulinie k. Kożuchowa.

Czarci Kamień leży przy polnej drodze, łączącej Bulin ze Stypułowem. Aby go odnaleźć należy jechać szosą z Kożuchowa w kierunku Mirocina Górnego i skręcić w lewo w lokalną, mocno zniszczoną  drogę do Bulina. Przy pierwszych zabudowaniach, w pobliżu agroturystyki, skręcamy w lewo, w drogę gruntową, która po kilkuset metrach zawiedzie nas w pobliże głazu. 

Pieszo z Kożuchowa dojdziemy niebieskim lub czerwonym szlakiem, rowerem – żółto znakowanym Szlakiem Czarciego Kamienia.

Eratyk granitowy o obwodzie 8.8 metra (  2 x 2 x 3 m ) jest od 2006 r. chroniony jako pomnik przyrody nieożywionej.