Dąb „Chrobry” po pożarze w 2014 r.

18 listopada 2014 r. jakiś debil podpalił „Chrobrego” – najstarszy i najbardziej okazały dąb szypułkowy w Polsce. Drzewo przez wiele godzin gasiło 13 jednostek Straży Pożarnej. Pień „Chrobrego” wewnątrz pusty działał jak komin, co znacznie utrudniało akcję gaśniczą. Dopiero po zabezpieczeniu pnia plandeką przed dopływem powietrza i wlaniu do wnętrza piany, udało się opanować pożar. W późniejszym czasie ważyły się dalsze losy pomnikowego drzewa, po badaniach podjęto decyzję o niewycinaniu pomnikowego dębu. Z odpowiedzią na pytanie czy drzewo przeżyło pożar, należało poczekać do wiosny. W końcu marca 2015 r. pojawiły się dające nadzieję informacje o tym że „Chrobry” wypuścił pąki. Poczułem się zobowiązany po raz kolejny odwiedzić to drzewo, by osobiście ocenić kondycję „Chrobrego”. Poniższe zdjęcia zostały wykonane 4 czerwca 2015 r.

Pierwsze co daje się zauważyć to wysoka, metalowa siatka ogradzająca „Chrobrego”. Na niej umieszczono informację o niebezpieczeństwie spadających gałęzi oraz foliowy worek pełen laurek i życzeń kierowanych do podpalonego „staruszka”. Obok ustawiono tablicę opisującą pomnikowy dąb oraz tragiczne wydarzenia z listopada 2014 r.

Dąb jakimś cudem przeżył pożar, na gałęziach korony zielenią się świeże liście.

Na pniu widoczne są jeszcze ślady po ogniu; obchodząc dąb wzdłuż ogrodzenia, można zaobserwować wysiłki leśników w celu zabezpieczenia pomnikowego okazu.

Starsze zdjęcia dębu „Chrobry” przed podpaleniem można zobaczyć w artykule „Dąb szypułkowy „Chrobry” w Piotrowicach„.

Dąb szypułkowy „Chrobry” w Piotrowicach.

Najstarszy dąb szypułkowy w Polsce rośnie w pobliżu Piotrowic, niedaleko granicy oddzielającej województwa dolnośląskie i lubuskie. Choć najprościej trafić do niego z Piotrowic ( gmina Przemków, dolnośląskie ), to terytorialnie dąb rośnie w woj. lubuskim, miejscowość Szprotawka. Jadąc od strony Szprotawy drogą nr 12 w kierunku Przemkowa  napotkamy taką tablicę.

Wjeżdżamy do Piotrowic, przed ” Zajazdem Przy Chrobrym ” skręcamy w prawo i jedziemy do granicy lasu. Tam zostawiamy auto i kierujemy się kolejnym drogowskazem do sędziwego dębu.

Po 200 – metrowym spacerku trafiamy na ogrodzony płotkiem teren ze stolikami i ławkami, na którym rośnie robiący olbrzymie wrażenie dąb Chrobry.

Pień tego potężnego drzewa mierzy 992 cm i jest pusty w środku. Objętość drzewa 90 m³ jest największa wśród polskich dębów.

Żołędzie ” Chrobrego ” zostały poświęcone przez papieża Jana Pawła II w 2004 r. podczas pielgrzymki leśników do Watykanu. Wyhodowano z nich 500 sadzonek, posadzono w różnych miejscach w Polsce jako tzw. dęby papieskie. Jeden z takich dębów rośnie w Krzeszowie (Pomniki przyrody w Krzeszowie).

Liczący sobie ok. 760 lat Chrobry jest wg oficjalnych informacji Lasów Państwowych najstarszym dębem szypułkowym w Polsce. W 2000 r. pojawiła się informacja o dębie Bolesław liczącym ok. 800 lat i 690 cm obwodu, czyli starszym od Chrobrego o 50 lat. Nawet jeśli to prawda (lokalny patriotyzm nie pozwala mi przyjąć tego do wiadomości), to Chrobry i tak warty jest odwiedzenia i podziwiania.

14.02.2016 r. Autorzy wspaniałej publikacji  „Drzewa Polski” Wydawnictwo Naukowe PWN 2016 r. uważają, że nie istnieją żadne naukowe przesłanki potwierdzające 800 – letni wiek „Bolesława”. Szacowany przez autorów wiek to ok. 400 lat.

18 listopada 2014 dąb „Chrobry” został podpalony przez jakiegoś debila. O tym czy drzewo przeżyło dowiem się dopiero na wiosnę.

08.06.2015 r. „Chrobry” żyje !!! Wola życia tego dębu jest olbrzymia i mimo poważnych uszkodzeń po pożarze, na koronie tego drzewa zielenią się świeże liście. Wprawdzie teren wokół pomnikowego dębu ogrodzono wysokim płotem uniemożliwiającym bliższe podejście, to może uchroni go przed zakusami popieprzonych piromanów. Więcej aktualnych zdjęć „Chrobrego” w artykuleDąb „Chrobry” po pożarze w 2014 r.