Sichów jest wsią w granicach Parku Krajobrazowego „Chełmy”, leżącą przy drodze 363 Złotoryja – Jawor. Znajdziemy tu szereg zabytków, m. in. romańsko – gotycki kościół pw. Niepokalanego Poczęcia NMP, z ciekawym krzyżem pojednania (pokutnym) w murze otaczającym świątynię.
Idąc od kościoła na południe mijamy stylizowaną bramę i docieramy do ruin sichowskiego pałacu. Niestety, nie jest możliwe bliższe zwiedzanie tego ciekawego zabytku, gdyż otoczony jest metalowym płotem z drutem kolczastym.
Boki frontowej części pałacu flankują pomnikowe cisy o obwodach 250 i 200 cm.
Idąc dalej obok zabudowań folwarcznych, dotrzemy do początku lipowej alei, która doprowadzi nas do najciekawszej części parku.
Najcenniejszym drzewem jest najgrubszy w Polsce tulipanowiec amerykański.
GPS N 51°05′39.26″ , E 16°03′11.12″
Obwód okazu wynosi 470 cm, wysokość tulipanowca 29 m.
Tulipanowce przepięknie kwitną z początkiem czerwca, jesienią można podziwiać oryginalne owoce.
Drugi tulipanowiec o obwodzie 300 cm i wysokości 28 m, rośnie pomiędzy platanem a bukiem czerwonym.
Platany o obwodach ponad 500 cm, choć nie figurują w oficjalnych spisach, z pewnością zasługują na ochronę pomnikową.
Przez park przepływa potok Gajka, idąc w górę tego strumienia zielono znakowaną ścieżką przyrodniczą, natrafimy na piękną pomnikową aleję lipową.
Przy końcu tej alei składającej się z 84 lip drobnolistnych, po lewej stronie rośnie okazały dąb szypułkowy o obwodzie 460 cm i wysokości 27 m.
30 metrów za pomnikowym dębem, kończy się aleja lipowa a zaczyna aleja kasztanowcowa.
W alei rośnie 68 kasztanowców białych, pięknie wyglądających o każdej porze roku.
Na końcu alei ścieżka ostro skręca w lewo, biegnie po krawędzi lasu, potem wspina się na punkt widokowy (Góra Krzyżowa z cmentarzykiem Richthofenów). Po zejściu w dół do ścieżki dołącza niebieski szlak turystyczny, którym dojdziemy z powrotem do parku ( po drodze sporej wielkości granitowy głaz narzutowy ).
o Sichowie pisałam na swoim blogu….
http://leptir-visanna6.blogspot.com/2011/11/sichow-i-tulipanowiec.html
sa tam widokówki z dawnej świetności pałacu, bywalismy tam często , a w alei kasztanowej spotkały nas „jakieś moce….baź duchy przodków”, tez o tym pisałam…
corocznie w czerwcu w Sichowie odbywa sie Święto Tulipanowca, festyn połączony z olimpiada młodzieży….
powstała tez tradycja że co roku jest sadzony kolejny tulipanowiec….
http://img822.imageshack.us/img822/322/img0665wl.jpg
pod tulipanowcem…
http://img15.imageshack.us/img15/407/p10403941.jpg
sadzony mały tulipanowiec….
pozdrawiam i cieszę się że tak wspaniale i dokładnie opisujesz te pomniki przyrody
Wpis na czasie:)
Wybieramy sie w okolice, do Wąwozu Mysliborskiego, zobaczyć jak wygląda pod sniegiem, zahaczymy może.