Korzeniowy Dół w Kazimierzu Dolnym (lubelskie).

Charakterystyczną cechą krajobrazu okolic Kazimierza Dolnego jest występowanie dużej ilości dolin, parowów i wąwozów wypreparowanych w pokrywie lessowej. Gęstość wąwozów miejscami dochodzi do kilkunastu km/km², a miąższość lessu sięga tu nawet
30 m. Less to miękka skała o słabej odporności na erozję, ulewne deszcze oraz roztopy śniegowe na tym pagórkowatym obszarze powodują skoncentrowany przepływ wody i nasilenie procesów rzeźbotwórczych. „Korzeniowy Dół” nie jest typowym wąwozem, ale tzw. głębocznicą. To forma ukształtowania powierzchni podobna do wąwozu (wąwozy są zwykle silnie rozgałęzione) powstałą w wyniku działalności człowieka. Powstanie głębocznicy wiąże się z poprowadzeniem tędy drogi, w późniejszym czasie pogłębianiu wąwozu sprzyjały naturalne czynniki erozyjne – odsłoniły one korzenie rosnących w pobliżu drzew, stąd wzięła się nazwa tego pomnika przyrody nieożywionej. Początek „Korzeniowego Dołu” znajduje się we wschodniej części Kazimierza Dolnego (Doły), przy drodze prowadzącej do wsi Skowieszynek przez Wylągi. Płatny parking administrowany przez miasto znajduje się 100 m dalej, nawet niespieszne zwiedzanie trwa krócej niż godzinę.

GPS N 51°19′10″ , E 21°58′43″

Przed wejściem oraz obok znajdującej się kilka metrów dalej restauracji ustawiono tablice informacyjne. Ciekawe, że ustawiony znak B-1 „zakaz ruchu w obu kierunkach” nie dotyczy pojazdów rolniczych.

„Korzeniowy Dół” ma długość ok 500 m, a szerokość od kilku do kilkunastu metrów. W pionowych ścianach o wysokości kilku metrów odsłaniają się korzenie drzew i krzewów, niektóre o bardzo fantazyjnych kształtach.

Po dotarciu do końca „Korzeniowego Dołu” można kontynuować wędrówkę ścieżką dydaktyczną, względnie wrócić wąwozem do parkingu. Wbrew pozorom powrót może dostarczyć zupełnie nowych wrażeń.

Pomnikowy dąb w Kazimierzu Dolnym (pow. puławski, lubelskie).

Kazimierz Dolny to niewielkie miasto położone na prawym brzegu Wisły, ok. 14 km na południe od centrum Puław. Początek osadnictwa na tych terenach sięga XI w., w XIV w. zbudowano w Kazimierzu zamek, pozostałości tej budowli można obecnie zwiedzać po opłaceniu biletu. Miasto obfituje w szereg zabytki architektury, które o każdej porze roku przyciągają rzesze turystów. Ponadto już od końca XVIII w. do Kazimierza przyjeżdżali liczni artyści – głównie mistrzowie pędzla – malowanie obrazów w kazimierskich plenerach modne jest również w czasach współczesnych. Spotkać tu  można artystów innych profesji (aktorów, pisarzy), każdy z nich uważa iż jest to miejsce magiczne o niespotykanej aurze, choć dla przyrodnika przyzwyczajonego do poszukiwania drzew w leśnych ostępach, wydaje się być nieco zbyt tłumne i hałaśliwe.

Najbardziej znanym drzewem Kazimierza Dolnego jest Dąb Króla Kazimierza, rosnący na zakręcie ulicy Dębowe Góry, niedaleko cmentarza parafialnego. Nie wyróżnia się specjalnie rozmiarami ani nie posiada statusu pomnika przyrody, swoja sławę zawdzięcza lokalizacji. Dawniej w tym miejscu rósł potężny dąb, zasadzony według legendy przez samego króla Kazimierza Wielkiego. Okaz został zniszczony podczas II wojny światowej, została po nim tylko ceglana plomba, wypełniająca niegdyś ubytek w potężnym pniu.

Na miejscu zniszczonego staruszka posadzono w 1948 r. inny dąb, patrząc na jego dzisiejsze rozmiary można wyciągnąć wniosek, iż nie wkopano tu małej sadzonki tylko sporej już wielkości 30 – 40 letnie drzewo.

Prawdziwą perełką dendrologiczną i jedynym pomnikowym drzewem w Kazimierzu Dolnym jest potężny dąb, rosnący na terenie Domu Pracy Twórczej Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich, przy ul. Małachowskiego 17.

GPS N 51°19′02.7″ , E 21°56′55.8″

Drzewo posiada krótki, nieregularny pień o obwodzie aż 726 cm i dość szeroką koronę (wysokość okazu 18 m). Szacowany wiek dębu – ok. 400 lat.

Wnętrze pnia jest prawdopodobnie puste, w znacznym stopniu rozłożone przez grzyby. Dziuple zasłonięto kawałkami blachy.

Niezwykle ciekawym pomnikiem przyrody nieożywionej w Kazimierzu Dolnym jest wąwóz o nazwie „Korzeniowy Dół”. Więcej o nim  w następnym artykule.