Uprawa winorośli w szeroko rozumianych okolicach Zielonej Góry ma długą tradycję i sięga XII w. Postępująca kolonizacja i chrystianizacja tych ziem powodowała konieczność dostarczenia wina do celów liturgicznych. Wahania klimatu na przestrzeni wieków miały decydujący wpływ na rozwój lub upadek ówczesnych winnic. Według przekazów historycznych w 1800 r. w powiecie Zielona Góra istniało 1500 ha ziemi obsadzonych winoroślą. Regres winiarstwa na tym obszarze rozpoczął się we wczesnych latach XX w. i prawie całkowicie zamarł po II wojnie światowej. O dawnej świetności lubuskiego winiarstwa przypominały nazwy miejscowe (np. Park Winny w Zielonej Górze) lub zabytkowa, XVIII w. wieża winiarska z Budachowa (okolice Krosna Odrzańskiego) znajdująca się w Muzeum Etnograficznym w Zielonej Górze – Ochli.
Ponowne zainteresowanie zakładaniem winnic miało miejsce na przełomie XX i XXI w. i trwa do dzisiaj. By je promować utworzono w 2008 r. mierzący ponad 200 km Szlak Wina i Miodu. Zauważalne w ostatnich latach ocieplanie klimatu (przy istniejących od wieków warunkach glebowych) wpływają pozytywnie na jakość wytwarzanych tu win. Istotny wkład w rozwoju winiarstwa w tym regionie miało powstanie w latach 2012 – 2015 Lubuskiego Centrum Winiarstwa i Samorządowej Winnicy (35 ha) w Zaborze, wsi (siedziba gminy) oddalonej o ok. 18 km na wschód od centrum Zielonej Góry.
Znakomite warunki do uprawy winorośli znajdują się w sąsiadującej z Zaborem wsi Łaz. Na okolicznych wzgórzach będących częścią Wału Zielonogórskiego winnice istniały już od XVI w., przed II wojną światową zajmowały obszar kilkunastu hektarów. W czasach powojennych plantacje winorośli zaorano lub przeznaczono na pastwiska. Wskrzeszaniem tutejszych tradycji winiarskich zajmują się winnice „Miłosz” i „Ingrid”.
Okazało się, że istnieje możliwość odtworzenia rdzennych szczepów winorośli uprawianych na tym terenie przed laty. Głęboki i długowieczny system korzeniowy winnej latorośli przetrwał w niektórych miejscach orkę oraz podgryzanie przez bydło liści i pędów. Krzysztof Fedorowicz – właściciel wielokrotnie nagradzanej winnicy „Miłosz” – spacerując po okolicach Łazu odkrył pędy lokalnych, historycznych odmian winorośli. Z braku sztucznych podpór pną się one po sąsiadujących krzewach lub drzewach. Po wykonaniu badań przez niemieckich specjalistów, winiarz z Łazu przekonał władze gminy o konieczności ochrony stanowisk tradycyjnych dla tego regionu odmian winorośli właściwej (vitis vinifera). Uchwałą Rady Gminy Zabór nr XXXIV.236.2014 z dnia 25 czerwca 2014 r. skupiska krzewów winorośli w okolicach wsi Łaz ustanowiono pomnikami przyrody. Mapę lokalizacji przedstawiam poniżej, jest to zmodyfikowany wycinek pochodzący z Geoserwisu GDOŚ.
Zdjęcia do artykułu wykonano 1 września 2019 r., przewodnikiem który oprowadzał mnie po poszczególnych miejscówkach był p. Krzysztof Fedorowicz z Winnicy Miłosz, za pomoc jeszcze dziękuję. Najłatwiejsze do odnalezienia są stanowiska zlokalizowane w okolicach skrzyżowania dróg do Droszkowa i Przytoku. 100 m na zachód od tego rozjazdu linia energetyczna przecina drogę do Przytoku. Pędy zdziczałej winorośli w odmianie pinot gris i pinot noir (Burgund Szary i Czarny) pną się tu po śliwie i krzewach dzikiej róży, ok. 50 m na północ od szosy.
Krzewy intensywnie owocowały, jednak większość gron była niedostępna, bo rosła zbyt wysoko.
Młode, niewysokie jeszcze siewki, można było odnaleźć pośród traw.
Do stanowiska nr 2 dojdziemy wędrując pod linią energetyczną w kierunku Łazu.
Pomnikowej winorośli również w odmianie pinot noir i pinot gris należy poszukiwać na rozległej łące, pośród krzewów śliwy i dzikiej róży.
Pędów winorośli o jasno ubarwionych owocach odmiany traminer i chrupka na stanowisku nr 3 należy szukać pośród dużego skupiska krzewów tarniny. Nie jest o łatwe ze względu na kolczaste gałęzie, niemniej udało się odnaleźć piękno grono, prawdopodobnie odmiany chrupka (gutedel).
W gęstej tarninie trzeba walczyć o dostęp do światła słonecznego, winorośl wspięła się więc na sąsiadującą sosnę.
Najtrudniej jest trafić na stanowisko nr 4, drogi dojazdowe są oddalone i piechotą trzeba się przedzierać przez gęste zarośla. Grube, częściowo zdrewniałe pędy winorośli odmiany karmazyn (tauberschwarz) wspinają się tu na uschniętą gruszę.
Nie udało się wypatrzyć na tym stanowisku dojrzałych gron tej niemal wymarłej odmiany winorośli, na zdjęciu poniżej znajdują się owoce karmazyna sfotografowane na Winnicy Miłosz.