Pomnikowe drzewa Lwówka Śląskiego.

Lwówek Śląski jest miastem powiatowym w województwie dolnośląskim. Miłośnicy kamieni ozdobnych znają go z corocznej imprezy Lwóweckiego Lata Agatowego, miłośnicy piwa z browaru, którego początki sięgają 1209 r. Lwówek Śląski słynie również z dobrze zachowanych średniowiecznych murów miejskich, wzdłuż których rośnie wiele interesujących drzew. Ochroną pomnikową objęto grupę 2 miłorzębów dwuklapowych, rosnących w okolicy skrzyżowania ulic Wojska Polskiego i H. Sienkiewicza. Pierwszy z nich znajduje się na skwerze w pobliżu pomnika. Obwód okazu wynosi 240 cm.

Spacerując dalej w kierunku cmentarza, naprzeciwko wejścia napotkamy kolejny okaz tego egzotycznego drzewa.

Jego grubość wynosi 265 cm. Spod śniegu wygrzebałem kilka charakterystycznych dla tego gatunku liści.

100 metrów dalej, po drugiej stronie ulicy rośnie okazały, pomnikowy platan.

Grubość pnia 480 cm.

50 metrów dalej , przy wjeździe do siedziby Nadleśnictwa i budynku Prokuratury znajduje się drugi pomnikowy platan klonolistny.

Pień tego okazu nieco mniejszy od poprzednika – 450 cm.

Wielką ciekawostką jest rzadki korkowiec amurski, choć posiada tabliczkę nie jest wymieniany w oficjalnych spisach pomnikowych drzew. Rośnie na skwerze obok pomnika, 50 m od pierwszego z opisanych wyżej miłorzębów. Pochylony pień stabilizowany jest liną połączoną z pobliskim dębem.

Aby podziwiać kolejne pomnikowe drzewa Lwówka Śl., należy udać się do dzielnicy Płakowice. Prowadzi tam biegnący wzdłuż cmentarza niebieski szlak. Mijamy dworzec kolejowy, mosty na Bobrze i dochodzimy do ulicy Widokowej. Naprzeciwko budynku nr 13 rośnie lipa drobnolistna „Sara”.

Grubość pnia wynosi 350 cm; lipa opatrzona jest stosowną tabliczką.

Ostatni pomnik przyrody dąb „Faun” rośnie na granicy lasu przy ulicy Sadowej. Trafimy tam wracając do ulicy Złotoryjskiej ( droga 364 ) i kierujemy się na Złotoryję. Przy ostatnich  zabudowaniach skręcamy w lewo, mijamy tory kolejowe i po 100 m. znajdujemy się przy willi usytuowanej na skraju lasu. Z tyłu za nią okazały dąb szypułkowy.

Pień o obwodzie 470 cm oznaczono tabliczkami.

Porwaki piaskowcowe w nieczynnym kamieniołomie w Łupkach k. Wlenia.

Porwaki wulkaniczne zwane również ksenolitami, są fragmentami skał wyrwanymi ze swojej pierwotnej lokalizacji w wyniku przemieszczania się magmy. Występują zarówno w skałach głębinowych (np. granit, gabro ) jak i wylewnych ( bazalt, porfir ). Omawiane poniżej stanowisko, obfituje w piaskowcowe porwaki znajdujące się w lawie bazaltowej, związanej z trzeciorzędową działalnością wulkaniczną. Dzięki założeniu w tym miejscu kamieniołomu uwidoczniła się wewnętrzna budowa intruzji, będącą dawnym kominem wulkanicznym ( nekiem ). Wyrobisko znajduje się po lewej stronie drogi z Wlenia do Kleczy, ok 400 m. powyżej Wleńskiego Gródka ( przy zielonym Szlaku Zamków Piastowskich ). Miejsce oznaczone zostało przez Nadleśnictwo Lwówek Śl. kolorową tablicą.

Po zapoznaniu się z jej treścią, warto wdrapać się na wzgórze po lewej stronie, gdzie znajdują się efektowne słupy bazaltowe.

Bazalt budujący słupy nie jest jednorodny. znajduje się w nim wiele żółtych, piaskowcowych odłamków ( porwaków ), o wielkości do kilkunastu centymetrów.

Na tym zdjęciu, bez trudu można je samemu odnaleźć :

Poniżej porwak w zbliżeniu :

Zdecydowanie większe porwaki znajdują się na ścianie w zachodniej części wyrobiska.

Wielkość niektórych brył piaskowca przekracza 2 metry.

Unikalną cechą tych porwaków jest słupowy cios termiczny, charakterystyczny dla szybko stygnących bazaltów, ale nie dla piaskowców! Słupowa struktura najlepiej widoczna jest w bryłach piaskowca najbliżej ziemi.

Słupki mają pięcio – lub sześcioboczny przekrój, ok. 4 cm średnicy, przy długości ok. 30 cm.

Powstały prawdopodobnie w wyniku naprężeń, pojawiających się podczas stygnięcia i kurczenia się lawy.

Olbrzymi (prawie trzymetrowy) pojedynczy porwak, znajduje się po drugiej, wschodniej części wyrobiska.

Na tym okazie można również zauważyć słupową oddzielność.

Opisany wyżej kamieniołom jest chroniony od 1990 r. jako pomnik przyrody nieożywionej. Jest to jedyne w Polsce stanowisko, w którym można obserwować zjawisko słupowej oddzielności piaskowca. Dlatego zwiedzając Wleński Gródek ( również bardzo ciekawy pod względem przyrodniczym ), warto odwiedzić to unikalne w skali kraju wyrobisko.