W województwie lubuskim znajdują się dwie miejscowości o nazwie Kiełpin: pierwsza zlokalizowana jest pod Gorzowem Wielkopolskim, w gminie Deszczno (została opisana w tym artykule), druga jest obecnie częścią Zielonej Góry, w jej południowej części. W obu możemy podziwiać pomnikowe dęby: w gminie Deszczno to tylko 3 okazy, ale cechujące się potężnymi obwodami pni, w zielonogórskim Kiełpinie rośnie 7 pomnikowych egzemplarzy Quercus robur, jednak zdecydowanie chudszych. Tworzą one część szpaleru biegnącego wzdłuż zachodniego ogrodzenia parku i są dobrze widoczne (szczególnie po sezonie wegetacyjnym) z drogi nr 279 prowadzącej z Ochli.
Grupę 7 pomnikowych dębów w Kiełpinie powołano do ochrony pomnikowej pod koniec grudnia 1976 r., aktualną podstawę prawną stanowi Rozporządzenie nr 34 Wojewody Lubuskiego z dnia 19 maja 2006 r. w sprawie ustanowienia pomników przyrody.
Nie wszystkie dęby rosnące wzdłuż granicy parku uzyskały status pomnika przyrody, wybór chronionych drzew jest co najmniej zastanawiający. Okazały dąb rosnący w pasie drogowym nie jest pomnikiem przyrody, sąsiadujący z nim za płotem też nie (choć na to w pełni zasługuje), kolejny jest, następny nie… Być może w latach 70 – tych XX w. sprawa wyglądała inaczej, ale można było to skorygować Rozporządzeniem z 2006 r. Jedynym ułatwieniem w poszukiwaniu pomnikowych egzemplarzy są zawieszone na dębach tabliczki, kierowanie się intuicją tutaj się nie sprawdza.
Niestety, nie wszystkie dęby w pomnikowej grupie charakteryzują się zadowalającą zdrowotnością. Część jest całkowicie lub fragmentarycznie uschnięta, większość przejawia oznaki różnych chorób, widoczne są listwy piorunowe. Największym problemem dla drzew parkowych jest powtarzająca się w ostatnich latach susza, obejmująca cały region województwa lubuskiego.
Obwody pomnikowych dębów wynoszą 371, 374, 487, 415, 427, 383, 424 cm, wysokość drzew od 10 do 26 metrów, szacunkowy wiek 150 – 250 lat.
Jeszcze kilka zdań o samym parku – założenie o charakterze krajobrazowym powstało w XIX w., obecnie to niewiele ponad hektar terenu zielonego. Na przełomie 2017 i 2018 r. park za 2 mln zł przeszedł gruntowną rewitalizację: wycięto samosiejki, odtworzono alejki i stawy, wybudowano mostki, altany, ustawiono tablice dydaktyczne i elementy pasieki.
Przykry widok stanowi duża liczba uschniętych drzew – powód to wspomniana wyżej powtarzająca się niemal co roku susza.