Pomnikowy dąb „Jurek” w Dobroszowie Małym (gm. Nowogród Bobrzański, lubuskie).

Obszar otaczający miasto Nowogród Bobrzański (pow. zielonogórski, lubuskie) to nadzwyczajnie bogaty w pomniki przyrody teren, który w najkrótszy możliwy sposób można opisać jako niezwykłą mozaikę lasów i terenów uprawnych, dodatkowo urozmaicony silnie meandrującym tu Bobrem. Rozległe kompleksy leśne zajmujące ponad 61% powierzchni gminy administrowane są przez Nadleśnictwo Krzystkowice. Najgrubszym i najstarszym drzewem w Nadleśnictwie oraz na terenie gminy miejsko – wiejskiej Nowogród Bobrzański jest pomnikowy dąb „Jurek”, rosnący na skraju lasu, w pobliżu miejscowości Dobroszów Mały. Do wsi można się dostać skręcając w lewo z drogi krajowej nr 27 biegnącej w kierunku Żar (ul. Żarska), ok. 150 m za znakiem oznajmiającym koniec Nowogrodu Bobrzańskiego. Następnie jedziemy 3,5 km kiepskiej jakości drogą z płyt betonowych lub dziurawego asfaltu i zaraz po wjeździe do Dobroszowa skręcamy w lewo. Zobaczymy tam stylowy dworek z rosnącym w pobliżu pomnikowym dębem.

Nie jest to jeszcze wspomniany w tytule „Jurek”, ale z pewnością godny uwagi, ogromny dąb o obwodzie 600 cm i wysokości 28 m. Można do niego podejść idąc wałem przeciwpowodziowym znajdującym się na tyłach dworku.

GPS N 51°45′44″ , E 15°14′44″

Aby trafić do „Jurka” zostawiamy dworek po prawej stronie i jedziemy dalej gruntową drogą w kierunku północnym (ul. Nadbobrzańska). Po 450 m skręcamy w lewo w ul. Żurawią, ogromny dąb rosnący na skarpie po lewej stronie zobaczymy 150 m dalej, tuż za ostrym zakrętem drogi.

GPS N 51°46′02″ , E 15°14′34″

Nazwa dębu szypułkowego – „Jurek” – nadana została na cześć pamięci zmarłego leśniczego Jerzego Staniszewskiego. Obwód pomnikowego drzewa to 733 cm, wysokość 22 m, wiek ok. 450 lat. Objęty ochroną pomnikową na podstawie Rozporządzenia Wojewody Zielonogórskiego nr 57/80 z dnia 30.06.1980 r.

Podchodząc do „Jurka” widzimy potężny pień, reszta drzewa (szczególnie w lecie) schowana jest pośród gęstego listowia z sąsiednich drzew. Z tej perspektywy wydaje się być zdrowym drzewem, jednak szybko się przekonamy, że tak nie jest.

W pniu od strony południowej znajduje się sporej wielkości wyrwa, widać potężny ubytek kominowy, wewnątrz stertę próchna i mrowisko widoczne również na zewnątrz.

Niestety, „Jurek” jest drzewem w ostatnim stadium zamierania. Właściwie pozbawiony jest korony, żywy jest tylko jeden, powyginany konar.

Jedziemy dalej wzdłuż Jeziora Krzystkowickiego – zrekultywowanego terenu po dawnej kopalni kruszyw naturalnych. Mijamy działki z domkami letniskowymi.

W pewnym momencie zaczyna się dość stromy podjazd, betonowy trakt zbliża się do płynącego obok Bobru. W rozwidleniu dróg rośnie pomnikowy dąb o obwodzie 360 cm.

GPS N 51°46′47″ , E 15°14′23″

Jadąc dalej wrócimy na szosę, która doprowadziła nas do Dobroszowa Małego. Po drodze będziemy mijać zrujnowane budynki po dawnej fabryce produkującej materiały wybuchowe. To tylko niewielki fragment ogromnego kompleksu opisywanego najczęściej skrótem DAG Krzystkowice. Zwiedzanie zdewastowanych obiektów jest raczej niewskazane, a z pewnością wymagana jest duża dawka ostrożności i zdrowego rozsądku.