Jeśli jakiegoś czytelnika zaintrygowała oryginalna nazwa tytułowego drzewa to odpowiem mu już w pierwszym zdaniu tego artykułu – Wim Sampers to imię i nazwisko właściciela terenu na którym rośnie pomnikowy dąb. Czy zatem można nazwać pomnikowe drzewo własnym imieniem i nazwiskiem? No widać, że można. Jak to zrobić? Trzeba przekonać Radę Gminy by podjęła stosowną Uchwałę. I tak 29 września 2021 r. Rada Miasta Szprotawy Uchwałą nr XXXVIII/279/2021 powołała do ochrony pomnikowej dąb szypułkowy i nadała mu oficjalną nazwę Wim Sampers. Drzewo rośnie w Henrykowie – wsi graniczącej z miastem Szprotawa (pow. żagański, lubuskie) – przy drodze gruntowej, na skraju śródpolnego zadrzewienia, ok. 700 m na północny – wschód od pałacu.
GPS N 51°34’31.1″ , E 15°34’05″
Obwód pomnikowego drzewa wynosi 728 cm (w Uchwale 735 cm, ale dąb traci korę, więc chudnie), wysokość okazu 30 metrów, szacunkowy wiek ok. 400-500 lat (wg lokalnych działaczy nawet ponad 560 lat).
Kondycja zdrowotna drzewa nie przedstawia się najlepiej: jeden z głównych przewodników uległ obłamaniu, pozostałości tego konaru obeschły, a martwica objęła większość pnia aż do ziemi; w odsłoniętym pniu utworzył się ubytek kominowy. Drugi przewodnik jest zdrowy, ale grozi mu rozszczepienie.
W przedwojennych źródłach można znaleźć informacje na temat tego dębu – już wtedy był pomnikiem przyrody, w 1916 r. mierzył w obwodzie 6,05 m i nazywany był Blecheiche, czyli „dębem blaszanym” z powodu wielu stalowych okuć spinających uszkodzenia. Wydaje mi się, że „Wim Sampers” jest lepszą nazwą dla tego dębu niż niemieckojęzyczny „Blaszak”. Więcej zdjęć Wim Sampersa można odnaleźć na blogu Pawła Lenarta w artykule „Pomnikowy dąb szypułkowy “Wim Sampers” z Henrykowa. Na cześć gospodarza.„.