Pomniki przyrody w gminie Lubawka.

Miejsko – wiejska gmina Lubawka leży w południowo-zachodniej części województwa dolnośląskiego, w powiecie kamiennogórskim. Tereny gminy rozciągają się od wschodniej części Karkonoszy do rozdzielonego Bramą Lubawską pasma Gór Kruczych i Zaworów. Gęsta sieć szlaków pieszych, rowerowych oraz ścieżek dydaktycznych, pozwala poznać nawet najbardziej odludne, a przy tym bardzo cenne przyrodniczo miejsca. Na atrakcyjność gminy wpływa również położenie przy granicy z Czechami, z tłumnie obleganymi po czeskiej stronie skalnymi miastami.

Na dość rozległym terenie gminy nie powołano zbyt wielu pomników przyrody. Przyrodę ożywioną reprezentuje 6 pomnikowych drzew, objętych ochroną jeszcze decyzją Wojewody Jeleniogórskiego z lat 1991 i 1994. Cześć z nich została już szczegółowo opisana w artykule ” Pomniki przyrody w Chełmsku Śląskim „, ale dla przypomnienia dwie fotki pomnikowego kasztanowca i lipy drobnolistnej.

W graniczącym z Chełmskiem Śląskim Błażejowie rosną kolejne pomnikowe drzewa. Pierwsze z nich – lipa drobnolistna rośnie na ogrodzie domu nr 46.

GPS  N 50°40′04.01″ , E 16°03′10.30″

Obwód pnia oznaczonego tabliczką wynosi 250 cm.

Przy sąsiedniej parceli (budynek nr 52) rośnie pierwszy z pomnikowych kasztanowców białych o obwodzie 237 cm.

Drugi kasztanowiec o obwodzie 258 cm rośnie 200 m dalej, po przeciwnej stronie drogi, w pobliżu kapliczki.

Ostatnie pomnikowe drzewo – klon jawor – rośnie w Jarkowicach przy OW Srebrny Potok.

GPS N 50°42′57.62″ , E 15°52′54.13″

Pień oznaczony tabliczką mierzy w pierśnicy 360 cm.

Przyrodę nieożywioną w gminie Lubawka reprezentują dwie formacje związane z dawnym wulkanizmem, więcej w artykule „Skała Śmierci w Okrzeszynie„.

Skała Śmierci w Okrzeszynie.

Podobno dzisiaj wg. kalendarza Majów ma nastąpić koniec świata. Nie obawiam się go, bowiem „koniec świata” już widziałem i wywarł na mnie olbrzymie wrażenie. Tych którzy spodziewali się apokaliptycznych wizji muszę rozczarować, o tym że znalazłem się na „końcu świata”, dowiedziałem się z kolorowej tablicy ustawionej przy karczmie w Uniemyślu.

Mowa tu o okolicach Okrzeszyna i Uniemyśla, wsi położonych na południe od Chełmska Śląskiego. Teren jest niezwykle atrakcyjny przyrodniczo, zachowały się duże połacie łąk górskich, borów świerkowych, puszczy bukowej oraz torfowisk. Ciekawostką jest również potok Szkło z dopływami, który niesie swoje wody nie do Bałtyku a do Morza Północnego. Najciekawsze miejsca połączono ścieżką przyrodniczą, przy których  ustawiono niedawno kolorowe tablice.

Interesująca jest również budowa geologiczna, stykają się tu bowiem Góry Krucze zbudowane ze skał wulkanicznych oraz Zawory ze skałami osadowymi (piaskowcami, mułowcami i zlepieńcami).

Ochroną pomnikową objęto urwisko skalne – Skałę Śmierci, znajdującą się pomiędzy Uniemyślem a Okrzeszynem, naprzeciwko czynnego kamieniołomu ryolitów. Nazwa „Skała Śmierci” jest nieco myląca, gdyż nie ogranicza się do jednej skały, ale do całego wzgórza wydzielonego przez Szkło i jego lewy dopływ. Tablicę ścieżki przyrodniczej ustawiono w dolinie bezimiennego dopływu, oddzielającego „Skałę Śmierci” od sąsiedniej Urwistej.

Wędrując w dół potoku napotkamy wiele malowniczych porfirowych skałek.

Można się również pokusić o krótką wspinaczkę w kierunku szczytu, skałki są tam wyższe i ciekawsze.

Najczęściej fotografowane i kojarzone ze Skałą Śmierci, jest urwisko o wysokości ponad 25 m, nad potokiem Szkło w pobliżu nieczynnego kamieniołomu ryolitów.

Warty uwagi jest również znajdujący się w pobliżu zarastający kamieniołom, przy którym zmotoryzowani turyści mogą zostawić auto.

Uważni obserwatorzy mogą tam wypatrzyć zastygły jęzor lawy ( podobne formy znajdują się na Barbarce w Wałbrzychu ).

Mimo w miarę dobrego zagospodarowania turystycznego i bogactwa przyrodniczego, opisywane okolice nie należą do tłumnie odwiedzanych. Choć wytyczono tu dużą ilość szlaków (przyrodniczych, turystycznych, rowerowych, konnych), działa kilka gospodarstw agroturystycznych, zaskoczyć może skąpa ilość informacji w sieci i publikacjach książkowych. Może ten artykuł przyczyni się do lepszego poznania tego uroczego, ale zapomnianego zakątka.