Młodoglacjalny krajobraz gminy Czaplinek (pow. drawski, zachodniopomorskie) został uformowany podczas ostatniego zlodowacenia, zwanego północnopolskim, bałtyckim lub zlodowaceniem wisły. Ustępujący (ok. 16 tys. lat temu) z tego terenu lodowiec zostawił po sobie takie formy jak: jeziora, doliny rynnowe, kemy, wzgórza moreny czołowej, moreny denne. Pamiątkami po zlodowaceniu są tutaj również bardzo liczne głazy narzutowe, na obszarze gminy Czaplinek ochroną pomnikową objęto aż 22 eratyki. Największy z nich o nazwie Tempelburg znajduje się w odległości ok. 5 km na południe od centrum Czaplinka, pomiędzy miejscowościami: Pławno i Cichorzecze.
GPS N 53°31’26.6” , E 16°12’09.8”
Na skrzyżowaniu dróg, w pobliżu pomnikowego eratyku, ustawiono drogowskaz. Niedaleko skrzyżowania znajduje się też niewielki parking, a bliżej głazu miejsce na ognisko i piknik.
Warto zapoznać się z treścią kolorowej tablicy ustawionej przy pomnikowym eratyku. W zwięzłych słowach opisano krajobraz polodowcowy oraz leżący obok gigantyczny głaz.
Opisywany głaz narzutowy uzyskał ochronę pomnikową na mocy Rozporządzenia nr 7/92 Wojewody Koszalińskiego z dnia 8 września 1992 r. w sprawie uznania za pomniki przyrody. Status pomnika przyrody nieożywionej został podtrzymany Uchwałą nr VI/38/15 Rady Miejskiej w Czaplinku z dnia 26 lutego 2015 r. w sprawie ustanowienia pomników przyrody na terenie miasta i gminy Czaplinek. Eratyk oznakowano typową tabliczką przymocowaną do drewnianego słupka.
Z formalnego punktu widzenia głaz Tempelburg leży na działce nr 58/1 w obrębie ewidencyjnym wsi Żelisławie, w oddziale leśnym nr 58b leśnictwa Wilczkowo (Nadleśnictwo Świerczyna).
Wymiary pomnikowego głazu są imponujące: obwód wynosi 19.5 m, a wysokość nad powierzchnię gruntu to 3,5 m. Jak wspomniano wyżej to największy eratyk w gminie Czaplinek, jak i w całym Drawskim Parku Krajobrazowym. Materiałem budującym narzutniak jest granitognejs (w starszych opracowaniach podawano szary granit).
Na górnej powierzchni głazu można odnaleźć napis „Tempelburg 1858” nawiązujący do przedwojennej nazwy Czaplinka. Nie brakuje też innych „inskrypcji” będących dziełem kamieniarzy – amatorów.
Z braku naturalnych wychodni skalnych na północy Polski naturalnym surowcem kamieniarskim były i są głazy narzutowe. Mniej masywne egzemplarze transportowano i obrabiano w całości, większe należało najpierw różnymi metodami rozłupać na mniejsze bloki. Wyraźny ślad po (na szczęście nieudanej) próbie rozsadzenia eratyku widać w jego górnej części.