W Sudetach jest kilka miejsc nazywanych ” Złotym Widokiem „, ale tylko jedno jest chronione jako pomnik przyrody nieożywionej. Znajduje się w Michałowicach ( osiedle letniskowe Piechowic ), na zboczach Drewniaka 672 m.n.p.m. Prowadzi do niego wygodna, żółto znakowana, 4 kilometrowa, okrężna ścieżka spacerowa. Można ją odnaleźć 100 metrów za przystankiem autobusowym u zbiegu ulic Sudeckiej i Śnieżnej.
Po krótkim, stromym podejściu ulicą Złoty Widok, ścieżka łagodnie opada w dół i doprowadza nas do grupy skalnej zwanej Kociołki.
Na granitowych głazach z łatwością można odnaleźć wiele tajemniczych, kolistych zagłębień, których kształt sugeruje antropogeniczne pochodzenie.
W rzeczywistości rzeźbiarzem tych form jest sama natura, a ściślej rzecz biorąc woda, wiatr, słońce i mróz. Woda ściekając ze skały znajdującej się powyżej kociołka, drąży nawet tak twardą skałę jak granit; ponadto zamarzając zwiększa objętość i rozrywa materiał skalny, stopniowo zwiększając średnicę.
Najbardziej okazały kociołek wietrzeniowy przekracza tutaj 1.5 metra średnicy i uważany jest za największy w Karkonoszach.
Kilkanaście metrów dalej można podziwiać fantazyjne granitowe skałki.
W miejscu w którym wijąca się pośród skał ścieżka opada w dół, wracając do znakowanej trasy, warto skręcić w lewo, by po ok. 80 metrach trafić do jaskini.
Wejście do szczeliny jest obmurowane; jaskinia choć krótka (12 metrów) i tak należy do najdłuższych w Karkonoszach. Idąc dalej natrafimy na kolejną grupę skalną, z której roztaczają się ładne widoki na grzbiet Karkonoszy, Szklarską Porębę i Góry Izerskie z kulminacją Wysokiego Kamienia. Nie brakuje tu również kociołków wietrzeniowych, nisz skalnych, niewielkich jaskiń. 300 metrów dalej znakowana ścieżka skręca w prawo, kierując turystę do Michałowic, warto jednak skręcić nieco w lewo, by po 100 metrach trafić na urwisko kamieniołomu.
Ostrożnie schodzimy skrajem urwiska w dół, w pobliżu budynku transformatora szukamy wejścia na teren kamieniołomu. Bezpieczniej jest zejść znakowaną ścieżką do szerokiej leśnej drogi i skręcić w lewo (znakowana ścieżka idzie w prawo), szerokim łukiem droga doprowadzi nas w okolice kamieniołomu. 50 metrów za ruinami budynków związanych z eksploatacją granitu (więcej http://magdachemini.blogspot.com/2012/05/kamienioom-granitu-michaowice.html), skręcamy w lewo wchodząc na teren nieczynnego łomu granitu.
Eksploatowany tutaj do połowy lat 90 – tych granit odznaczał się sporymi kryształami różowych skaleni oraz możliwością pozyskiwania dużych bloków skalnych.
Powrót tą samą drogą do znakowanej ścieżki, która wiodąc obok pomnikowego dębu, doprowadzi nas do punktu wyjścia.