Buk na Czerwonym Kamieniu (gm. Świerzawa, dolnośląskie).

Do niedawna gmina Świerzawa (pow. złotoryjski, dolnośląskie) mogła się pochwalić tylko jednym, ale jakże wyjątkowym pomnikiem przyrody. Mowa tu o Organach Wielisławskich – spektakularnej odsłonie geologicznej dokumentującej dawny wulkanizm – opisanych w jednym z pierwszych artykułów na tym blogu. Uchwałą Rady Miasta i Gminy Świerzawa z dnia 30 czerwca 2016 r. ustanowiono drugi pomnik przyrody, tym razem ożywionej. Drzewem powołanym do ochrony pomnikowej jest okaz buka pospolitego, któremu nadano nazwę „Buk na Czerwonym Kamieniu”. Nazwa pomnika przyrody nawiązuje do jego lokalizacji – buk rośnie na zachodnim zboczu stromego wzniesienia Czerwony Kamień (325 m n.p.m.), górującym nad Krzeniowem, czyli północną częścią wsi Nowy Kościół.

GPS N 51°05’29.88” , E 15°52’45.90”

Jak wspomniano wcześniej drzewo rośnie na stromym, zachodnim stoku Czerwonego Kamienia (240 m w linii prostej od szosy 328 Nowy Kościół – Jerzmanice ZdrójZłotoryja); powyżej trawersującego zbocze niebieskiego szlaku turystycznego.

Obok pomnikowego buka ustawiono tablicę opisującą jego obwód – 380 cm oraz wysokość – 35 m.

Czytelników zainteresowanych geologią zachęcam do odwiedzenia nieczynnego wyrobiska, znajdującego się pod wierzchołkiem Czerwonego Kamienia, nieco powyżej pomnikowego buka.

W tutejszych kamieniołomach pozyskiwano czerwono zabarwiony piaskowiec (stąd nazwa wzgórza) oraz żyły czarnych bazaltów. Ciekawe są miejsca kontaktu skał osadowych z wulkanicznymi, odsłonięcia brekcji i tufów wulkanicznych, porwaki (ksenolity) w zastygłej lawie. Wg Słownika Geografii Turystycznej Sudetów (Tom 7) – Pogórze Kaczawskie wyrobisko posiadało status pomnika przyrody nieożywionej.

Warto również wspomnieć o tym, że na wierzchołku Czerwonego Kamienia znajdowało się grodzisko kultury łużyckiej a w późniejszym czasie zamek. Dzięki pracy tutejszych mieszkańców przywrócono również wzgórzu walory widokowe.

Pomnikowe dęby w pobliżu Wilkocina (gm. Przemków/Gromadka, dolnośląskie).

Na słabo zaludnionych, rozległych terenach Borów Dolnośląskich już pod koniec XIX w. powstawały poligony wojskowe. Poszerzone w okresie międzywojennym były miejscem ćwiczeń niemieckich wojsk, m.in. pancernych oddziałów gen. Erwina Rommla. Po 1945 r. poniemieckie poligony zostały zajęte przez naszych wschodnich „sojuszników”. Tylko we wschodniej części Borów Dolnośląskich Armia Radziecka na obszary poligonowe poświęciła ogromnie połacie leśne, przeznaczone dla jednostek stacjonujących m.in.: w Świętoszowie, Trzebieniu, Pstrążu, Szprotawie (lotnisko). Największy teren ćwiczebny – poligon lotniczy Przemków – Trzebień zajmował obszar 12 tys. hektarów. Po wycofaniu wojsk radzieckich z Polski część poligonów i jednostek przejęło Wojsko Polskie, ale wiele nieruchomości, a nawet całe miasteczko (Pstrąże) pozostały niezagospodarowane. Jednym z ciekawszych obiektów – pamiątek po wojskach radzieckich – udostępnionych do zwiedzania, jest dwupoziomowy schron w pobliżu wsi Wilkocin.

Do schronu prowadzi z krańca wsi czarno znakowany szlak turystyczny (miejscami zanikający). Więcej informacji oraz zdjęć tutaj.

Podziemia niedostępne są od końca października do połowy kwietnia ze względu na zimujące tu nietoperze. Z tego samego powodu niektóre wejścia do bunkra są zamurowane lub zakratowane.

Przejeżdżając niedawno przez Wilkocin dowiedziałem się, że jest to Wioska Czerwonego Kapturka.

Gdyby ktoś jakimś cudem nie znał bajki o Czerwonym Kapturku, to przechodząc przez wieś może się z nią zapoznać.

Okolice Wilkocina to nie tylko bunkry i Czerwony Kapturek. Bajkowego krajobrazu nadają mu kwitnące pod koniec lata wrzosy oraz dość rozległe obszary piaszczystych wydm śródlądowych. Ubogie warunki siedliskowe i działalność poligonu w przeszłości nie sprzyjała optymalnej wegetacji drzewostanu. Starsze okazy zachowały się tylko na obrzeżach Puszczy Przemkowskiej.

W najbliższym sąsiedztwie Wilkocina statusem pomnika przyrody uhonorowano trzy okazy dębów szypułkowych. Aby do nich dotrzeć należy iść (zakaz wjazdu) prosto na rozstaju dróg na zachodnim krańcu Wilkocina, mijając po prawej leśniczówkę i kilka innych drewnianych domów przysłupowych.

Gdy droga wejdzie w las należy iść jeszcze ok. 300 m i skręcić w prawo. Po ok. 100 m dojdziemy do krzyża i rosnących obok dwóch pomnikowych dębów (oddz. 50k).

GPS N 51°29’20” , E 15°48’05”

Obwód pomnikowych okazów wynosi 315 i 345 cm, wysokość 24 i 27 m. Status pomnika przyrody uzyskały drogą Uchwały Nr VIII/50/95 Rady Gminy Gromadka z dnia 29 kwietnia 1995 r. (tuż za zachodnim krańcem wsi Wilkocin przebiega granica między gminą Przemków a Gromadka).

W promieniu 200 m znajduje się jeszcze jeden pomnikowy dąb. Idziemy teraz skrajem lasu w kierunku północnym. Przed nami widoczna jest górująca nad wierzchołkami drzew wieża przeciwpożarowa.

Po ok. 160 m skręcamy w lewo (na zachód), idąc dalej zarośniętą ścieżką kolejne 160 m, ewentualnie można dojść do linii oddziałowej i skręcić w lewo i po 160 m znowu w lewo przez młodnik do widocznego już dębu (oddz. 50i).

GPS N 51°29’25” , E 15°47’57”

Obwód okazu wynosi 430 cm, wysokość drzewa 25 m.

Do proponowanych przez Nadleśnictwo Przemków pomników przyrody należy rosnący w pobliżu (oddz. 50g, przy skrzyżowaniu leśnych dróg, na granicy z oddz. 51) dąb szypułkowy o obwodzie 380 cm i wysokości 27 m.

GPS N 51°29’27.3” , E 15°47’40.5”

Godny uwagi jest też dąb rosnący przy drodze gruntowej w Wilkocinie, biegnącej obok posesji nr 20.

GPS N 51°29’26.6” , E 15°48’55.4”